
Jakie są priorytety w leczeniu?
Od czasu do czasu przychodzą do mnie pacjenci, którzy pytają o modyfikację leczenia włączonego przez innego specjalistę. Po zebraniu wywiadu i zapoznaniu się z dokumentacją medyczną okazuje się, że pacjent nie bierze zaleconych leków, ponieważ leczenie z jakiegoś powodu mu nie odpowiada. Najczęściej wynika to z tego, że pacjent nie wie, jakie powinien mieć priorytety w leczeniu lub nieprawidłowo określił swoje priorytety. Dzieje się tak, ponieważ nie ma świadomości powagi swojej choroby. Dajmy na to, pacjent otworzył ulotkę, poczytał o działaniach niepożądanych i przestraszył się. Z jednej strony: można to zrozumieć, w końcu każdy z nas ma prawo decydować o swoim losie i zdrowiu. Z drugiej strony, medycyna to zawsze bilans zysków i strat. Jeżeli stosując leczenie, możemy odnieść zdecydowane korzyści zdrowotne stosunkowo niewielkim kosztem, leczenie powinno być stosowane.
W tym momencie można się pochylić nad tym, co to oznacza „niewielki koszt”.
Wydawać by się mogło, że to kwestia indywidualna, bo przecież każdy z nas ma w życiu inne priorytety. Nic bardziej mylnego, ponieważ w medycynie to nie jest tak, że każdy priorytet jest tak samo istotny. Rozumiem, że dla Ciebie mogą być ważne piękne, zdrowe i gęste włosy i z tego powodu będziesz niechętny preparatom, które mogą powodować wypadanie włosów. To jest Twój priorytet, dobrze się czujesz ze swoimi włosami i nie zgodzisz się na leczenie, które sprawi, że zaczną wypadać. Co jednak zrobisz, jeżeli powiem, że musisz brać lek, który może powodować wypadanie włosów, ponieważ dzięki temu leczysz swoje serce? Leczenie kardiologiczne jest szalenie istotne. Każdy z nas powinien być zainteresowany tym, by mieć serce zdrowe jak dzwon, a jeżeli już na serce chorujemy, stosowanie leków jest koniecznością.
Odpowiedz sobie na pytanie: czy przestaniesz brać lek, który chroni Twoje serce i pozwala Ci normalnie funkcjonować, ponieważ mogą wypadać po nim włosy?
Co jest ważniejsze: włosy czy serce?
Dodaj do tego, że lek na pewno działa na serce i na pewno je chroni, ale tylko może – a nie musi – spowodować wypadanie włosów. Czy powinieneś nie zgodzić się na jego przyjmowanie? Myślę, że tutaj wybór powinien być oczywisty i jeżeli nie ma innej możliwości i trzeba przyjmować ten lek, powinieneś go przyjmować.
Co możesz zrobić w takiej sytuacji? Jak zatem postępować, gdy obawiamy się leczenia? Wtedy, gdy przeczytaliśmy w ulotce bądź ktoś nam powiedział o możliwych objawach niepożądanych?
Nie bój się.
To że lek może mieć pewne działanie niepożądane nie oznacza, że będzie je miał w Twoim przypadku. Dlatego zanim podejmiesz decyzję o nieprzyjmowaniu leków i nieinformowaniu o tym lekarza, spróbuj ten zastosować.
Jeżeli masz naprawdę duże obawy, zapytaj.
Jeżeli jesteś u lekarza, zapytaj, jak często dany lek może powodować niepokojące Cię objawy niepożądane. To nie jest tak, że lekarz nie informuje Cię o nich, ponieważ chce zrobić Ci na złość lub nie liczy się z Twoim zdaniem. Niektóre objawy niepożądane są częstsze, ale wiele jest tak rzadkich, że praktycznie nie występują.
Panowie są przyzwyczajeni do łysienia, widok na ulicy mężczyzny, który jest pozbawiony włosów, nie jest niczym nadzwyczajnym. Co innego kobiety, które często zachowują gęste włosy do późnej starości. Tutaj potrzeba posiadania pięknych włosów jest bardzo wyraźna. W takiej sytuacji możesz poprosić o modyfikację leczenia. Istnieją różne leki, które mają różne działanie, co dotyczy także działań niepożądanych. Zapewne nie będzie to tak skuteczny lek jak ten, który lekarz proponował Ci na początku. Gdyby był, to po prostu lekarz by Ci go zaproponował od razu. Jeżeli jednak stan Twojego zdrowia pozwala na to, by użyć innego leku i nie będzie innych przeciwwskazań, zapewne lekarz zmodyfikuje Twoje leczenie.
Ustal swoje priorytety w leczeniu.
Patrz na swój organizm jak na całość, nie na poszczególne jego składowe. Tak właśnie patrzy lekarz, który ustala Twoje leczenie. Twoje włosy są ważne dla Twojego wizerunku i samopoczucia, ale co jest ważne dla całego Twojego ciała? Dla całego Twojego organizmu ważniejsze jest zdrowe serce. Tak samo jak ważniejszy są zdrowe stawy i prawidłowy poziom cukru we krwi niż lekka zmiana smaku czy kruche paznokcie. Jasne, to też problemy i nie zawsze będzie przyjemnie. Dlatego właśnie mamy różne leki w różnych dawkach. Jeżeli coś Ci przeszkadza, zgłoś to lekarzowi, ale nie odstawiaj samodzielnie leczenia!
Dobrze dobrane priorytety w leczeniu sprawiają, że będziesz je chcieć kontynuować.
A chcieć to móc.