Czym są puste kalorie?

Czym są puste kalorie?

Zanim wyjaśnię Ci, czym są puste kalorie, zdefiniujmy, czym jest kaloria. Kaloria kiedyś była używana jako jednostka ciepła. Dziś kalorie, a dokładnie kilokalorie – w skrócie kcal – utożsamia się z energią. Nie tyle z energią spożywaną, co z energią zyskiwaną. Różnica między tymi wartościami polega na tym, że nasz organizm, by strawić i wchłonąć pokarm, musi wydać energię. Musi wytworzyć enzymy trawienne i zapewnić transport dla rozłożonych na czynniki pierwsze substancji pokarmowych. Z tego powodu istnieją takie produkty spożywcze, które nie zawierają kalorii, ponieważ bilans energetyczny po ich spożyciu wychodzi na zero. Tak jest w przypadku pomidorów, kawy czy herbaty.

Praktycznie wszystko, co zjemy, oprócz kilku wspomnianych wyżej wyjątków, daje nam kalorie. Czy to źle? Absolutnie nie. Człowiek ma dzienne, podstawowe zapotrzebowanie energetyczne, czyli to, ile energii spala nasz organizm w ciągu dnia. Musimy jeść kalorie, by dostarczać sobie energii, żyć i prawidłowo funkcjonować. Czerpiemy ją z 3 źródeł:

  1. Z cukru.
  2. Z białka.
  3. I z tłuszczu.

„Puste kalorie” to określenie na produkty spożywcze, które po spożyciu dają nam przede wszystkim energię oraz mają niską zawartość odżywczą. Zalicza się do nich przed wszystkim alkohol, słodkie napoje, ciastka, lody, czyli to, do czego dodano stałe tłuszcze i cukier. Produkty te mają niską zawartość odżywczą. Możesz się o tym, przekonać patrząc na etykietę nadrukowaną na opakowanie.

A możesz też zadać sobie pytanie: czy potrzebuję tego do życia?

Czy Twój organizm wymaga regularnego picia alkoholu? Picia słodkich napojów? Jedzenia ciastek? Nie. Jemy je, ponieważ są smaczne. O tym, dlaczego postrzegamy je jako smaczne, pisałem we wpisie o fast foodach.

Stąd właśnie puste kalorie są „puste”: dadzą Ci energię, ale niewiele więcej. Nie dadzą Ci nienasyconych kwasów tłuszczowych. Nie zbudujesz na piwie muskulatury, bo nie dostarczy Ci budulca do budowy mięśni. Cukierki nie zapewnią dziennego zapotrzebowania na minerały, lody czekoladowe nie mają w sobie błonnika, a chrupki ziemniaczane – witamin. Nie możemy na nich przetrwać, ponieważ do działania fabryki, jaką jest nasze ciało, potrzebujemy nie tylko paliwa, ale i części wymiennych.

Im mniej ich zjesz, tym lepiej – bo tym bardziej będziesz chcieć zjeść kalorie, które puste nie są.

Share:

Leave A Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *